3 marca 2013 r. Autor: Shane McGlaun
Tesla Model S to niezaprzeczalnie fajny pojazd. Samochód wygląda świetnie i ma zerową emisję, a jednocześnie oferuje imponujące osiągi. W ostatnich przeglądach samochód został zabity, ale każdy pojazd o napędzie wyłącznie elektrycznym wywołuje niepokój o zasięg. Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, ostatnio pokazał stosunkowo nieznaną funkcję, którą oferuje Model S.
Okazuje się, że samochód high-tech odtwarza każdą piosenkę, o którą prosisz, ilekroć o nią poprosisz. Nie musisz też mieć muzyki na podłączonym iPodzie lub smartfonie. Wystarczy nacisnąć przycisk na kierownicy, powiedzieć samochodowi, który utwór chcesz usłyszeć, a Musk mówi, że samochód przejdzie do Internetu, znajdzie strumień utworu i natychmiast rozpocznie odtwarzanie - prawdopodobnie przy użyciu wbudowanego 3G samochodu łącze danych.