ZAKTUALIZOWANO 3/17: Poniżej znajduje się więcej przemyśleń SeekingAlpha (SA) na temat tego, co można ogłosić na czwartkowej konferencji prasowej Tesla Motors.
Dyskusje i przemyślenia dotyczące czwartkowej konferencji prasowej Tesli są w trybie pełnego przejścia, ponieważ entuzjaści, inwestorzy i członkowie forum dyskusyjnego analizują, co może oznaczać tweet z ostatniej niedzieli, patrz poniżej:
Tesla naciśnij conf o 9 rano w czwartek. Niedługo skończy się lęk przed zasięgiem… poprzez aktualizację oprogramowania OTA. Wpływa na całą flotę Model S.
- Elon Musk (@elonmusk) 15 marca 2015 r
Na podstawie wcześniejszych tweetów Elona Muska można to zaklasyfikować jako duże ogłoszenie ze względu na jego tajemnicze oświadczenie i możliwy skok w zakresie ładowania od lidera branży motoryzacyjnej w branży samochodów elektrycznych. Dennis Pascual, entuzjasta elektryki, wydaje się, że w trakcie twitterowej rozmowy z Danielem Sparkiem czeka na wielkie ogłoszenie: @danielsparks: Tesla nie mówi zbyt często o swojej sieci „Destination Charging”, ale eksploduje w tempie co najmniej jedna nowa lokalizacja dziennie. @dennis_p: @danielsparks Czy umieszczenie tych informacji na mapach / GPS modelu S zmniejszy jednak „lęk przed zasięgiem”? To byłoby rozczarowanie. To też była moja pierwsza myśl. Konferencja prasowa Tesla Motors nie zdarza się zbyt często, a kiedy to się dzieje, to wielka sprawa. Jednak moim zdaniem konieczne byłoby zwiększenie zasięgu o co najmniej 10 procent na konferencję prasową Tesli.
Wydarzenie rajdu terenowego Tesla Motors odbyło się na stacji Hawthorne w Kalifornii.
Tablica dyskusyjna w Google+ skłania się ku zaktualizowanemu oprogramowaniu nawigacyjnemu dla wszystkich właścicieli Modelu S: Stephan Nilsson komentuje za pośrednictwem google +: Wierzę, że jest to nowe oprogramowanie nawigacyjne z wypłatą doładowania oraz danymi pogodowymi i topologicznymi (zmiany wysokości). Czynniki wzrostu i temperatury jednoznacznie odciążą wszelkie zgadywanie od ładunku znamionowego, a ta funkcja jest obecnie dostępna w autonomicznej witrynie internetowej o nazwie EVtripplanner.com. Ta strona planowania podróży, o której mówiono w podcastu, pozwala obliczyć zmiany wysokości i wiatru dla podróży, szczególnie ważnych na zachodzie. Powiązana treść >> Podcast | Jak planować wycieczki samochodem Model S przez Davida Zygmonta Według tablicy dyskusyjnej G + pakiet nawigacyjny jest teraz standardem we wszystkich nowych samochodach Tesli Model S, a Musk może ogłosić, że wszyscy właściciele otrzymają go w ramach nadchodzącej aktualizacji oprogramowania. Dosłownie mówiąc, te nowe funkcje za pośrednictwem pakietu nawigacyjnego wyeliminowałyby szary obszar w szacowanym zasięgu, żegnając się z „niepokojem zasięgiem”. Dostarczenie pakietu nawigacyjnego do wszystkich modeli S będzie również ładnie współgrać z samobieżnymi samochodami Tesli w najbliższej przyszłości, gdzie będą oni mogli wybrać opcję samodzielnego prowadzenia. Inne przemyślenia obejmują włączenie do sieci ładowania ChargePoint lub stacji CHAdeMO w system oprogramowania samochodu i wyróżnienie wszystkich opcji ładowania dla kierowców. Ale wracając do zwiększenia zasięgu, mamy nadzieję, że Tesla odkryła pewne nowe wydajności mocy, które pozwalają na skok w zasięgu. To wydaje się być dużym zamówieniem, ale 10-procentowy skok w dotychczasowym zasięgu byłby przez pewien czas wielką wiadomością.
(Aktualizacja | 3/17) Według SeekingAlpha „kilku analityków finansowych zasugerowało, że aktualizacja oprogramowania obejmie ulepszoną technikę modulacji częstotliwości (konwersja DC do AC), która może zwiększyć zasięg pojazdów Tesli Model S.” A SA informuje, że Global Equities sugeruje niektóre nowe wnioski patentowe, które mogą zapewnić Tesli przewagę falownika w stosunku do innych producentów pojazdów EV. To również naprawdę pomogłoby popytowi Modelu S w 2015 r., O czym wątpię w 2015 r. Tesla obiecała na całym świecie 55 000 dostaw w 2015 r. I może dostarczyć 10 000 pojazdów Modelu X do końca roku. Uważam, że muszą wytworzyć pewien popyt na dostarczenie ponad 45 000 pojazdów Modelu S w 2015 r., Więc skok w ładowaniu z pewnością wywołałby duży szum. Aktualizacja: kiedy skończyłem ten post, Elon Musk odpowiada (lub podsyca) na krytykę, że chodzi o podwyższenie ceny akcji.
Ani ja, ani firma nie sprzedajemy akcji. Nawet gdybyśmy byli, nie zrobiłbym tego. Byłoby źle. Liczy się nasze długoterminowe wyniki. - Elon Musk (@elonmusk) 16 marca 2015 r