Kalifornijska Rada Zasobów Powietrznych zaczyna zdawać sobie sprawę, że popełniła błąd, prognozując 15, 4% udziału w rynku pojazdów bezemisyjnych (ZEV) do 2025 r. Stan, który był pionierem w zachęcaniu producentów samochodów do sprzedaży pojazdów elektrycznych, wyprzedzają kraje, podobnie jak Norwegia i Holandia, bada ideę posiadania przez ZEV 100% udziału w rynku w tym samym czasie.
Co więcej, z powodu Tesli, która sprzedaje tylko ZEV, oraz popularności kilku modeli hybrydowych typu plug-in, takich jak Volt, kredyty ZEV zalały rynek, a teraz producenci samochodów musieliby osiągnąć jedynie 6-procentowy udział w rynku ZEV w tym stanie i zrekompensuj kredyty zakupione od innych producentów samochodów, aby spełnić mandat CARB bez grzywny.
Chodzi o to, że producenci samochodów otrzymują kredyty ZEV, kiedy sprzedają pojazdy o zerowej emisji w Kalifornii. Jeśli sprzedadzą wystarczającą liczbę ZEV w ramach całej sprzedaży w państwie, przestrzegają mandatu i nie zostaną ukarani grzywną, ale jeśli nie sprzedadzą wystarczająco dużo, zostaną ukarani grzywną lub będą mogli kupić kredyty ZEV (ze zniżką z grzywny) od innych producentów samochodów z nadwyżką.
Jest to sposób zarówno na sfinansowanie programu, jak i pomoc producentom samochodów zaangażowanych w pojazdy elektryczne.
Ponieważ Tesla sprzedaje wyłącznie pojazdy elektryczne, a Kalifornia jest ważnym rynkiem dla producentów samochodów, firma zawsze ma znaczną nadwyżkę kredytów. Firma sprzedała w zeszłym roku ZEV i inne kredyty regulacyjne (ale głównie ZEV) o wartości 168, 7 mln USD.
Dan Sperling, profesor inżynierii lądowej i nauk o środowisku na University of California w Davis, który zasiada w zarządzie, powiedział Bloombergowi, że CARB zamierza przyspieszyć mandat ZEV:
„Skłonność do udzielenia mandatu jest trudniejsza”.
Dodał jednak, że rozważają ograniczenie liczby kredytów przypadających na jednego producenta, aby program nie był postrzegany jako faworyzujący Teslę:
Rada mogłaby wzmocnić mandat, po prostu podnosząc liczbę kredytów i producenci samochodów, których muszą przestrzegać. Lub wiedząc, że wymagania mogą być postrzegane jako „program dotacji Tesli”, organy regulacyjne mogą ograniczyć kredyty, które każdy indywidualny producent samochodów może sprzedać, powiedział Sperling.
Tesla odpowiedziała, że z zadowoleniem przyjmuje ściślejszy mandat, ale nie byłoby sprawiedliwie ograniczać kredytów:
„Diarmuid O'Connell, wiceprezes Tesli ds. Rozwoju biznesu, powiedział, że popiera wyższe poziomy emisji. Ale odrzuca pomysł ograniczania transakcji kredytowych, który nazywa „wyjątkowo głupim pomysłem: karałbyś ludzi, którzy robią najwięcej, aby wysyłać EV na drogę”.