W ubiegłym tygodniu „Tesla Semi”, nadchodzący całkowicie elektryczny samochód ciężarowy producenta, otrzymał oficjalną datę premiery: 28 września.
To tylko 4 miesiące i sądzimy, że może trafić do produkcji, przynajmniej małej produkcji flot pilotażowych, szybciej niż myśli większość ludzi.
Do tego czasu oto wszystko, co wiemy o Tesli Semi.
Przed odsłonięciem Elon Musk, prezes Tesli, opublikował już sporo informacji o pojeździe od czasu pokazania pierwszego zwiastuna w zeszłym miesiącu.
Obserwatorzy branżowi spekulowali, że w pełni elektryczny nie byłby w stanie wytrzymać dużych obciążeń na duże odległości, ale Musk twierdzi, że Tesla Semi ma „najwyższą zdolność masy i dalekiego zasięgu”:
„To ciężka ciężarówka dalekiego zasięgu. Ma więc najwyższą masę i duży zasięg. Zasadniczo ma to na celu złagodzenie ciężkich ładunków ciężarowych. I jest to coś, o czym ludzie dzisiaj nie myślą, że jest możliwe. Uważają, że ciężarówka nie ma wystarczającej mocy lub zasięgu. A następnie z tymi z naczepą Tesla chcemy pokazać, że nie, ciężarówka elektryczna może faktycznie przekroczyć moment obrotowy dowolnego naczepy z silnikiem wysokoprężnym, a jeśli miałeś konkurencję w przeciąganiu liny, naczepa Tesla, która holuje diesla pod górę”.
Oznacza to, że prawdopodobnie mówimy tutaj o ciężarówce klasy 8, która ma limit obciążenia 80 000 funtów, przy czym typowy ładunek wynosi maksymalnie 40 000 funtów, a sama ciężarówka waży około 35 000 funtów.
To dotyczy ciężarówek z silnikiem Diesla. Ciekawie będzie wiedzieć, jak to wygląda w przypadku całkowicie elektrycznej ciężarówki, która niewątpliwie będzie wymagała wielu stosunkowo ciężkich akumulatorów.
Zestawy akumulatorów mogą być takie same jak w Modelu 3, ponieważ Musk potwierdził również, że oba pojazdy będą miały wiele elementów, co jest również dobrym wskaźnikiem, że Tesla planuje produkcję wcześniej niż później.
Prezes powiedział, że Tesla Semi użyje „garści” silników elektrycznych Modelu 3.
Potwierdził również, że Tesla ma obecnie prototyp w testach, a nawet odbył szybką jazdę próbną po parkingu. Dodał, że ciężarówka „wydaje się być samochodem sportowym”:
„To znaczy, że testowanie go jest dość dziwne. Wiesz, kiedy prowadziłem prototypowy egzemplarz pierwszej ciężarówki, to naprawdę dziwne, bo jeździsz i jesteś tak zwinny i jesteś w tej gigantycznej ciężarówce.”
Wiemy również, że programem całkowicie elektrycznych ciężarówek w Tesli jest Jerome Guillen, były dyrektor programowy Model S i wiceprezes ds. Inżynierii pojazdów. Przed dołączeniem do Tesli, Guillen był dyrektorem Daimler, gdzie z powodzeniem kierował rozwojem programu półciężarówek Cascadia.
Zapewne ma on doskonałe doświadczenie we wprowadzaniu Tesli Semi na rynek, ponieważ wcześniej prowadził program sprzedaży pojazdów elektrycznych i program sprzedaży pojazdów półciężarowych - oba pojazdy również prowadziły w swoich segmentach.
Wreszcie, oczekuje się, że pojazd będzie posiadał pewne autonomiczne możliwości prowadzenia pojazdu, ale nie jest jeszcze jasne na jakim poziomie. Obraz zwiastuna pokazuje, że nie ma lusterek bocznych, co wskazuje na autonomiczną jazdę lub przynajmniej kamery.